Talika: Mała biała

Odpowiedzcie sobie na pytanie- ile razy "mała czarna" uratowała Was z opresji (?). Ile razy nosiłyście ten najciemniejszy kolor w total looku? Każda z nas (mniej lub bardziej) kocha tę barwę. Jednak teraz, gdy za oknami robi się coraz cieplej, a wakacyjne wyjazdy zbliżają się do nas wielkimi krokami czerń jest po prostu niepraktyczna i przytłaczająca. Może warto dać szansę anielskiej bieli?

Biel królowała w tegorocznych pokazach mody. Najpiękniejsze modele to te wyszywane romantyczną koronką, jednak równie spektakularne są zwyczajne, zwiewne fasony. Świetne propozycje przedstawił dom mody Chloe. Biel jest synonimem luksusu, ale przy odrobinie wysiłku tworzy idealną bazę na festiwal.

Ja wyróżniam trzy typy stylizacji z wykorzystaniem "małej białej": boho, romantyczna i minimalistyczna.

BOHO- tutaj, jak i wszędzie efekt robią dodatki. To właśnie one nadają stylizacji odpowiedniego charakteru, kształtują ją. W looku boho nie zapomnij o zwiewnej tkaninie sukienki, kowbojskich botkach lub gladiatorkach i dużej ilości zamszu oraz frędzli.

ROMANTYCZNY LOOK- mi romantyzm kojarzy się z czymś dziewczęcym, delikatnym i zmysłowym. W takiej stylizacji koronek, prześwitów i szyfonu nigdy za wiele. Na pierwszym planie powinna znaleźć się sukienka, a dopiero później dodatki. Wieje chłodny wiatr?- na ramiona załóż ramoneskę lub dżinsową kurtkę.

MINIMALISTYCZNY LOOK- tutaj mniej znaczy więcej. Zrezygnuj z nadmiaru dodatków, czy zdobionych sukienek. Najpiękniejsza, najbardziej elegancka jest prosta forma. W tym przypadku królują dwa fasony- sukienki dopasowane i luźniejsze (slip dress). Do takiej bazy dodaj złoty lub srebrny łańcuszek, delikatną kopertówkę i gotowe!